Nasze największe ogrodowe
love – pomidory :)
Zachęcamy do zrobienia
rozsady w domu. W sklepach ogrodniczych jest mnóstwo odmian różniących się
kolorem, kształtem, wielkością… każdy znajdzie coś dla siebie.
W tym roku wybraliśmy
odmiany: Tigerella, Citrina, Koralik i Cerise. Pewnie jeszcze coś przybędzie ;)
Opisy producentów:
Tigerella – Odmiana wysoka, o ciągłym typie wzrostu, do
uprawy w gruncie przy palikach oraz pod osłonami. Rośliny wymagają usuwania
pędów bocznych, najlepiej prowadzić je na jeden lub dwa pędy. Owoce atrakcyjne,
czerwone, średniej wielkości, w żółto-pomarańczowe paski, doskonałe do
bezpośredniego spożycia i dekoracji potraw. Nasiona wysiewać od marca do
początku kwietnia do doniczek lub na palety pod osłonami. Wschody następują po
7-14 dniach. Wysadzać do gruntu w połowie maja, w rozstawie 60-70cm. Uprawiać w
żyznej glebie w miejscu słonecznym.
Citrina – Późna odmiana o niekończącym wzroście. Ma żółte
owoce średniej wielkości w kształcie cytryny. Z powodu ciężaru owoców i ich
obfitości warto zachować tylko 3-4 pędy na roślinie. Do bezpośredniego spożycia
w postaci sałatek oraz do dekoracji potraw. Pomidor lubi glebę zasobną w
składniki pokarmową, niezbyt ciężką.
Koralik – Amatorska odmiana o bardzo małych, intensywnie
czerwonych owocach o średniej wielkości 1,5-2cm, bardzo licznie osadzonych na
gronach. Rośliny bardzo silnie rosnące, krzewiące się; mogą stanowić wspaniałą
dekorację balkonów, tarasów, altan. Może być prowadzony przy palikach. Wyróżnia
się odpornością na zarazę ziemniaka.
Cerise „czereśniowy” - Bardzo
plenna odmiana, nadaje się również do uprawy w pojemnikach. Owoce okrągłe i
czerwone. Do bezpośredniej konsumpcji i dekoracji potraw. Pomidor lubi glebę
zasobną w składniki pokarmową, niezbyt ciężką. Wysiew od polowy marca do
początku kwietnia w ciepłym pomieszczeniu. Do gruntu wysadzać od drugiej polowy
maja do połowy czerwca.
Produkcja rozsady nie jest
trudna. Wykorzystaliśmy pęczniejące krążki torfowe. Można też wykorzystać
palety rozsadowe lub zwykłe doniczki. Ważny jest wybór dobrej ziemi. Jeśli
zależy nam na dorodnej, zdrowej rozsadzie nie warto na niej oszczędzać.
Najlepiej wybrać się do sklepu ogrodniczego i popytać sprzedawcę, który pomoże
dobrać podłoże do naszych potrzeb. Na rynku dostępne są rożne gotowe ziemie do
wysiewu i rozsady. Można też zrobić taką mieszankę samemu mieszając dobrą
ziemię ogrodniczą z substratem torfowym, warto dodać też perlit, aby zwiększyć
przepuszczalność gleby.
Ostatnio w znanym telewizyjnym programie
ogrodniczym usłyszeliśmy, że „nie należy mylić ziemi z podłożem”. Nie dajcie
się nabrać na marketingowe sztuczki. Ziemia i podłoże to, to samo. Zależy od
producenta jak nazwie swoją mieszankę, czy „ziemia” czy „podłoże”. Nie warto
zwracać uwagi na nazwę, a na skład.
„Ziemia – jednorodne lub skomponowane z wielu
składników podłoże, przygotowane specjalnie dla określonych upraw ogrodniczych,
np. ziemia kompostowa,
ziemia torfowa,
ziemia liściowa.”
(źródło – wikipedia)
Do każdego krążka
torfowego/doniczki siejemy po 2-3 nasionka, podlewamy i trzymamy w cieple.
Zależnie od odmiany i temperatury nasiona mogą wschodzić do 2 tygodni. U nas
pierwsze oznaki życia pojawiły się już po 5 dniach :D W każdej doniczce/krążku
zostawiamy po jednej najsilniejszej roślinie, żeby mogła się spokojnie rozwijać.
Po dwóch tygodniach nasza rozsada wygląda tak:
Maluchy rosną w oczach i
dziś przeprowadziły się do większych pojemników. Muszą w nich wytrzymać aż do połowy maja,
kiedy to trafią do gruntu.
Narazie mamy 20 sadzonek. Oby po tej dłuuugiej zimie
lato było łaskawe i przyniosło obfite plony ;)
Ładna gromadka..u mnie podobnie, wręcz nie mogę już doczekać się pierwszych plonów :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ posiany przez Ciebie odmian - Citrina w tym roku weszła do mnie do ogrodu i pozostanie w nim pewnie na dłużej - polecam zarówno smakoszom, jak i tym, którzy szukają ciekawych kształtów;)
OdpowiedzUsuń